Dodana: 9 czerwiec 2006 06:41

Zmodyfikowana: 9 czerwiec 2006 06:41

Nowy mammograf w Białymstoku

W Białostockim Centrum Onkologii jest już nowy mamograf. Za tydzień pierwsze pacjentki będą mogły się nim przebadać.

Jak wyjaśnia dyrektor centrum - Marzena Juczewska, w ośrodku był dotąd ośmioletni i niestety często psujący się sprzęt tego rodzaju.

Przywiezienie nowego mammografu nie oznacza wszak, że nie będą już wykonywane badania na starym aparacie. Niebawem zostanie on zreperowany i dzięki temu centrum będzie dysponowało dwoma urządzeniami służącymi do wykrywania raka piersi.

Dyrekcja centrum przewiduje, że dwa mammografy powinny zlikwidować kolejki. Teraz kobiety, u których wykryto guza, mają badanie robione od ręki. Te, które zgłaszają się tylko na kontrolę, muszą czekać od dwóch tygodni do miesiąca.

Dyrekcja ośrodka chciała kupić mammograf cyfrowy. Nie starczyło na niego pieniędzy. Zakupiony aparat kosztował 445 tys. zł, a i tak sfinansowano go pieniędzmi unijnymi.

Nowy aparat jest bardziej precyzyjny od starego. Mammograf będzie można podłączyć do mammotonu, dzięki czemu będzie możliwość wykonywania biopsji. Dotąd robiono to przy użyciu USG, które nie było zbyt dokładne. Pracując na nowym sprzęcie radiolodzy będą mogli ponadto dokładniej niż dotąd oznaczyć operowane miejsce.

Dzięki nowemu aparatowi ośrodek będzie się mógł włączyć także do finansowanego przez NFZ programu badań profilaktycznych w kierunku wykrycia raka piersi.

Gazeta Wyborcza

 

Logo serwisu Twitter Logo serwisu Facebook